Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nikki Nikki Fernandez
|
Wysłany:
Sob 23:47, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Ależ oczywiście, że tak... - Spojrzała w jego stronę. - Znowu mnie odwiedzasz Morandzie... dlaczego? - Była przerażona... czuła na sobie jego spojrzenie gdy spuściła wzrok... ja dobrze, że nikt ich nie słyszał... wszyscy byli zajęci... April.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|
|
April Strażnik Teksasu
|
Wysłany:
Sob 23:48, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
- Я не буду ничего говорить, чтобы ты, глупая сука!- wrzasnęła po Rosyjsku opanowała się i przetłumaczyła to- Niczego ci nie powiem głupia suko! Я не виновен!Я не виновен!Я не виновен!Я не виновен!Я не виновен!(Jestem niewinna)!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nieznajomy Nieznajomi
|
Wysłany:
Sob 23:49, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Żeby cię ostrzec... nie postępuj na tej drodze...- powiedział mężczyzna, nagle obok niego pojawiła się blondynka w masce.
- Morand!- wrzasnęła wściekła- Nie negocjuj z tą suką! Daj mi ją zabić! Teraz! Chcę zapierdolić tą sukę!- wrzeszczała Tamara wyjmując z kieszeni tasak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
shan Shannon Rutherford
|
Wysłany:
Sob 23:50, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 347 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
|
- Jak śmiesz! Ty wredna małpo! Morderczyni! Zabiłaś biednego Paula! - Rozpłakała się i rzuciła w ramiona brata. - Boone... ona mnie wyzywa!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nikki Nikki Fernandez
|
Wysłany:
Sob 23:51, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Zabijesz mnie tak jak zbiliście się nawzajem?! - Rzekła przerażona. - Znam was sekret! - Krzyknęła.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Boone Boone Carlyle
|
Wysłany:
Sob 23:51, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Zamknij się!- wrzasnął Boone do April kopiąc ją po brzuchu, musiał się wyżyć, spojrzał na nią beznamiętnym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nieznajomy Nieznajomi
|
Wysłany:
Sob 23:53, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- To nie jest żadnej sekrety suko!- warknęła wściekła Tamara, natychmiast przypomniała sobie Jacoba i wpadła w szał- Ty jesteś u niego na liście! Tamara chcę ją zabić! Tamara chce się zabawić! Tamara chcę się nad nią znęcać! Tamara chce żeby ona cierpiała!- krzyczała blondynka podrzucając tasak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nikki Nikki Fernandez
|
Wysłany:
Sob 23:56, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Nikki wstała i spojrzała na nią z obrzydzeniem. Czuła się pewniej... czyżby kobieta nie mogła jej zabic.
- Odwal się ode mnie suko! - Zaryzykowała. - Ja ci nic nie robię! Poza tym Morandzie... nie wiem czemu dajesz sobą tak pomiatac... już raz cię zabiła tak? - Gadała co jej ślina język przyniosła... "Może zwariowałam?"
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nieznajomy Nieznajomi
|
Wysłany:
Sob 23:59, 03 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Tamara wpadła w szał, zaczęła przeraźliwie huczeć.
- JAK TY DO MNIE POWIEDZIAŁAŚ?! MORAND! MUSZĘ TO ZROBIĆ! MUSZĘ! TAMARA MUSI!- wrzeszczała jak opętana.
- Bez zgody Esther nie ma takiej możliwości, znasz zasady- powiedział mężczyzna spoglądając na blondynkę.
- Nie wywiniesz mi się złotko...- powiedziała milusio podchodząc do niej ze swoim tasakiem zamachnęła się, a gdy Nikki pisnęła głośno Tamara zmieniła jego bieg ruchu, ale nóż otarł się o skórę Fernandez.
- Nikt mną nie pomiata- powiedział po tej całej akcji Morand- To moja młodsza siostrzyczka.
Po tych słowa blondynka w masce i brunet w worku zniknęli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nikki Nikki Fernandez
|
Wysłany:
Nie 0:01, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Przeklęte rodzeństwo... - Mruknęła Nikki po czym znów usiadła z satysfakcją się przyglądając jak Boone pomiata April. Morand... i ta druga... Tamara... kim byli? Na pewno dokonali gorszych rzeczy niż dwa morderstwa jakich dokonała Nikki... skąd oni są?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
arriada Erica Hurtman
|
Wysłany:
Nie 0:03, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Opole
|
Erica niewiedziała co zrobić. Zerknęła na Rose i wkońcu do niej podeszła. - Ja nie powiedziałam tego Boone`owi. - Broniła się. - Może usłyszał jak mi o tym mówiłaś. - Była zszokowana. Poszła do blondynki. - Ty? Ty? - Powtarzała. - Ty zabiłaś Paula? - Nie wierzyła. Przecież była taka miła. - I ja bezczynnie gniłam przywiązana do drzewa! - Nie podnosiła głosu. - Odwróciła się i podeszła do Boone`a, który stał obok Shannon. Przytuliła go, chociaż się nie bała.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Amanda Amanda
|
Wysłany:
Nie 0:07, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Amanda poczuła dziwny impuls, ból w głowie nie pozwolił jej kontynuować wędrówki, Richard spojrzał na dziewczynkę, a ta zaczęła wrzeszczeć z bólu.
- April... z April jest coś nie tak- wydusiła brunetka upadając na kolana i wrzeszcząc.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Richard Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 0:09, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Jaka April? O czym ty mówisz?! Wszystko w porządku?- spytał Richard, ale nagle zaczął kojarzyć fakty. Jacob mówił mu coś o swojej córce, ale nie chciał powiedzieć która to jest. 'To musi być ona'- pomyślał Alpert- To jego córka?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Amanda Amanda
|
Wysłany:
Nie 0:10, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Amanda tylko zdołała kiwnąć głową. Czuła, że April musi się teraz męczyć, bo ból głowy coraz bardziej jej dokuczył, nagle impuls stawał się coraz silniejszy.
- A!!!!- wrzasnęła tracąc przytomność.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nikki Nikki Fernandez
|
Wysłany:
Nie 0:12, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Nikki wstała i podeszła do grupki.
- Czemu go zabiłaś?! - Krzyknęła w stronę April. - Czemu zabiłaś Paula?! Ja go kochałam... kocham!! Z zazdrości?! Zazdrościłaś, że ktoś jest szczęśliwy?! - Udawała załamaną.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Boone Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 0:15, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Boone poczuł uścisk Ericy i uśmiechnął się, po czym podszedł do April, która wyglądała na wycieńczoną.
- Masz ostatnią szansę... dlaczego to zrobiłaś?- spytał, a blondynka milczała dlatego walnął ją, aby straciła przytomność- Musiałem... tak jest bezpieczniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Richard Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 0:16, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Richard spojrzał na Amandę, która straciła przytomność, wziął ją na ręce i natychmiast pobiegł do obozu Innych.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
shan Shannon Rutherford
|
Wysłany:
Nie 0:24, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 347 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
|
Shannon spojrzała po wszystkich po czym oddaliła się.
April chciała ją zabic! Ona chciała to zrobic!
Westchnęła i napiła się trochę wody po czym zjadła kilka bananów... to było straszne... oparła się o kamienną ścianę i wpatrywała temp w nieokreślony punkt.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Nikki Nikki Fernandez
|
Wysłany:
Nie 0:33, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Nikki spojrzała na nieprzytomną dziewczynę.
Właśnie chyba tego nie chciała ta mała... by April cierpiała... nie bochodziło ją jednak co mówiła smarkula... poza tym pewnie sobie coś wymyśliła.
Wzruszyła ramionami i wróciła na stare miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikki dnia Nie 0:35, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
arriada Erica Hurtman
|
Wysłany:
Nie 0:41, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Opole
|
Erica podeszła do Sayida. - Idziemy nadać ten sygnał? - Powiedziała po czym złapała Boone`a za rękę, i wspólnie czekali na "komendę" Sayida. Wkońcu pocałowała go w policzek i się uśmiechnęła. (do Boone`a :D)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
shan Shannon Rutherford
|
Wysłany:
Nie 1:02, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 347 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
|
Shannon przyglądała się szczęśliwemu bratu.
Uśmiechnęła się lekko... ostatnio zachowywała się jakoś inaczej... zmieniła się... czyżby przez tą katastrofę? Oczywiście Boone nadal ją irytował, ale już nie tak jak kiedyś... i nie czuła potrzeby dogryzania mu bez przerwy.
Spojrzała na Charliego... lubiła go nawet bardzo, ale czy to była miłośc?
Nie znała jego uczuc do niej... może był on typem człowieka, który przeleci i zostawi?
Oby nie... już nie raz natknęła się na takich chamów... i przez stała się tym kim się stała... łza poleciała jej po policzku... tyle rozczarowań...
Czy aby na pewno... postąpiła dobrze kantując brata i macochę? Może Sabrina miała rację odcinając ją od majątku... kopnęła w kamień... ale ona to zrobiła tylko dlatego bo jej nie lubiła!
Westchnęła... ale czy przez to ma wszystkimi pomiatac? Może czas chociaż spróbowac stac się milszym...
Całe szkolne życie przebimbała... i teraz nawet nie wie kim jest ten Stalin... powinna spoważniec... znaleźc kogoś przy kim poczuje się bezpieczna... przy kim dojrzeje? Ale czy takie przyznawanie się do własnych błędów nie jest już oznaką dojrzewania?
Może to wyspa, albo Charlie?
Oparła się i przymknęła oczy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Amanda Amanda
|
Wysłany:
Nie 11:32, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Amanda ocknęła się, była w jakimś domu. Leżała na łóżku natychmiast zerwała się i rozglądnęła po mieszkaniu, Richard leżał na sofie, przykryty jakimś kocem. Dziewczyna wyszła z domu i rozejrzała się. Muszę iść do Dogena- pomyślała i pobiegła w stronę dżungli nagle zobaczyła słupy.
- Cholera...- warknęła głośno, nagle usłyszała szelest. Obróciła się i ujrzała Alperta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Richard Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 11:36, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Czemu chciałaś uciec, gdy nikt cię nie widzi?- spytał chłodno Alpert spoglądając na bezradną dziewczynkę, podszedł do słupów i wystukał kod oczekując odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Amanda Amanda
|
Wysłany:
Nie 11:39, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Muszę... muszę iść do Dogena, on mi powie co dalej mam robić... - powiedziała Amanda patrząc na Richarda, który wpisywał kod- Pomożesz mi?
Mężczyzna kiwnął przecząco głową, co Amanda zrozumiała, że Jacob mu pewnie zabronił.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Richard Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 11:42, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Jacob wydał mi wyraźne polecenie, mogę się tobą zająć, ale nie mam prawa tobie pomagać, według niego powinnaś odkręcić to sama- powiedział Richard na pożegnanie- Jak będziesz chciała wrócić, ja czekam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Amanda Amanda
|
Wysłany:
Nie 11:44, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Dziewczynka kiwnęła głową i puściła się w głąb dżungli w poszukiwaniu Świątyni, była przekonana, że Dogen ją wysłucha i jej pomoże.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
April Strażnik Teksasu
|
Wysłany:
Nie 11:46, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
April ocknęła się, bolało ją prawie całe ciało. Nadal była uwiązana, miała już dość przeklinania, złowrogim wzrokiem patrzyła na rozbitków, którzy oskarżyli ją o coś czego nie zrobiła.
Cele:
- Uważajcie, aby April nie uciekła :shock:
- Wybierzcie się w końcu na tą wyprawę merdasy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez April dnia Nie 11:50, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Boone Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 11:53, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Boone zauważył, że April się obudziła, ale postanowił dać jej spokój, poszedł w miejsce zbiórki, gdzie wszyscy mieli wyruszyć. Gdy cała ekipa się zebrała wszyscy na czele z Sayidem ruszyli.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
shan Shannon Rutherford
|
Wysłany:
Nie 11:55, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 347 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław
|
Shannon szła z tyłu. Z założonym plecakiem na plecach... ciężko dyszała... już się zmęczyła.
Wyprawa była bardzo męcząca...
- Daleko jeszcze? - Spytała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Boone Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 12:00, 04 Lip 2010 |
|
|
Dołączył: 25 Cze 2010
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
- Shannon dopiero wyszliśmy, nikt cię nie zmuszał, żebyś szła...- warknął Boone, bo on też był trochę zmęczony, ale nie chciał narzekać.
/ Z wędrówką poczekajmy na Sayida ;) /
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
|