Forum  Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Wyspa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> LOST gra.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amanda
Amanda
PostWysłany: Wto 23:18, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- A on tu przyjdzie?! Boję się... ja nie wiem co on chciał mi zrobić, ja chciałam pomóc Boone'owi dlatego rzuciłam kamieniem... tak się boje... powiedz, że tu nie przyjdzie, a może on coś zrobił z moją mamą?- zadawała mnóstwo pytań Amanda.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Boone Carlyle
PostWysłany: Wto 23:18, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Gdy Amanda się odnalazła wszyscy ruszyli w drogę powrotną, deszcz przestał padać, dziewczyna ciągle zadawała jakieś pytania, ale chłopak postanowił się nie odzywać. Razem z Jack'iem pomagał dojść Claire.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:22, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Nie przyjdzie... nie tknie cię już nigdy więcej! OBIECUJE! - Powiedziała z naciskiem obiecując sobie, że następnym razem się nie zawaha. Musi powstrzmac go przed zaszkodzeniem Amandzie... MUSI! - On na pewno nie tknął twej mamy... - Rzekła z lekkim uśmiechem, lecz nie do końca przekonana w swoje słowa.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Wto 23:28, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Nikki
Nikki Fernandez
PostWysłany: Wto 23:28, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 26 Cze 2010

Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

W tym czasie gdzieś indziej....


- Masz? - Pytała Nikki.
- Tak trzymam ją... - Rzuciła Paulo pokazując dziewczynie walizkę.
- Rzuc ją. - Wydała rozkaz.
- Dobra... - Powiedział bez przekonania a w chwilę później walizka odbiła się od ziemi.
Podekscytowana Nikki podbiegła do niej i od razu otworzyła. TO BYŁA ONA!
Wygrzebała szybko figurkę matrioszki i otwierała kolejne figurki aż w końcu dorwała się do czarnego woreczka. Wysypała diamenty na rękę i rzekła do Paula, który właśnie stanął obok.
- To one!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Amanda
Amanda
PostWysłany: Wto 23:28, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Gdy doszli już na miejsce, Amanda usiadła przy brzegu obserwując jak fale podnoszą się i opadają.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Boone
Boone Carlyle
PostWysłany: Wto 23:28, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Hm... chyba należy powiedzieć wszystkim co się stało?- spytał Boone, bo sam do końca nie był przekonany o tym co powinni zrobić- I coś postanowić w tej sprawie..

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:30, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Zajmij się tym proszę... - Rzekła Shannon uśmiechając się do brata.
Shannon spostrzegła siedzącą przy brzegu Amandę. Podeszła do niej powoli i usiadła obok.
- Nie martw się... wszystko będzie dobrze... znajdziemy twoją mamusię. - Uśmiechnęła się do niej. - Wszystko będzie dobrze.... obiecuję. - Pocałowała małą w główkę... przebywanie z nią było dziwne... sprawiało, że Rutherford stawała się inna...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Wto 23:30, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Amanda
Amanda
PostWysłany: Wto 23:31, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Nie... ten świr tutaj przyjdzie... prawda? Powiedz prawdę, on przyjdzie i mnie znowu zabierze?- spytała podnosząc oczy i wpatrując się w blondynkę.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:34, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Ja... ja... - Zaczęła Shannon, ale nie mogła jej okłamywac. - Ten pan jest bardzo zły... i z jakiegoś powodu chcę ciebie i tą panią. - Wskazała na Claire. - Ale nie wiem czy tu wróci... nie jestem pewna... - Rzekła tuląc Amandę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Wto 23:35, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Amanda
Amanda
PostWysłany: Wto 23:37, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Wróci... to jest zwierzę nie człowiek, jak on patrzył... on nam coś zrobi... - powiedziała Amanda tuląc się do Shannon, po chwili zasnęła w jej ramionach.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:40, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

"Zwierzę" - To słowo utknęło Shannon w umyślę. Ona również bała się tajemniczego mężczyzny. Bała się o siebie, ale nie tylko... tak ona bała się też i Boone'a i Amandę... coś niesamowitego... świadomośc, że może stracic brata... ją przerażała.
Wstała, wzięła małą na ręce i udała się w kierunku innych rozbitków.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Wto 23:42, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sawyer
James Sawyer Ford
PostWysłany: Wto 23:42, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Musimy się zastanowić co zrobić...- powiedział Sawyer po usłyszeniu historii, którą opowiedział Boone- Może zaczęlibyśmy od sprawdzenia listy pasażerów, czy wszyscy, którzy są wśród nas faktycznie byli w samolocie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:45, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

Shannon stała z boku tuląc do siebie Amandę.
- Nie sądziłam, że to powiem, ale... ale masz rację Sawyer. - Rzuciła przez zaciśnięte zęby po czym stanęła przy bracie uśmiechając się do niego serdecznie.
Rozejrzała się dookoła. Bała się, że ten psychol wyleci zaraz z nożem.
- A ten mężczyzna z dżungli... czy ktoś wie jak on się nazywa?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Wto 23:48, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Claire
Claire Littleton
PostWysłany: Wto 23:48, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

- Ethan...- wtrąciła się Claire- Przedstawiał mi się jako Ethan... ale nazwisko? Nie mam pojęcia, kto ma listę pasażerów?
Spytała, a Sawyer podniósł rękę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:52, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- I o ile Ethan to jego imię... - Rzuciła. Czuła się okropnie z myślą, że to przez nią Amanda została schwytana, Boone miał rację... ona jej nie dopilnowała.
Spojrzała na Sawyera. Wiedziała, że będzie coś chciał za listę.
- Claire... tak? - Zwróciła się do blondynki. - Po co szłyście do tego lasu? - Spytała zaciekawiona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Wto 23:53, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Claire
Claire Littleton
PostWysłany: Wto 23:55, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

- No bo...- zaczęła blondynka- Miałam dość tego morskiego powietrza, drażnił mój nos i chciałam się przejść, a ona chciała mi dotrzymać towarzystwa.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nikki
Nikki Fernandez
PostWysłany: Wto 23:55, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 26 Cze 2010

Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Nikki i Paulo wracali do obozu.
Mężczyzna miał obawy co do tego czy słusznie zrobił dając jej walizkę... ona go teraz zostawi.
Przestało padac...
Po jakimś czasie para dotarła na plażę.
- Co się stało? - Spytała Nikki podchodząc razem z Paulem i chowając diamenty do kieszeni.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Wto 23:57, 29 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Aaa.... - Rzekła nieprzekonana tym blondynka. - Co chcesz w zamian Sawyer? - Rzuciła w stronę mężczyzny, który z wielkim uśmiechem na ustach szczycił się z tego, że posiada listę pasażerów. - Mów! - Warknęła.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
James Sawyer Ford
PostWysłany: Śro 0:01, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Ciężarna i dziecko zostały porwane, a porywacz chce je odzyskać jutro, bo inaczej zacznie nas zabijać, przynajmniej tak twierdzi- powiedział Sawyer zwracając się do Nikki i mężczyzny- Nic nie chcę w zamian za listę, jak ją odnajdę w moich rzeczach to dam wam znać.
Powiedział mężczyzna oddalając się na bok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Śro 0:04, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- On coś knuje.... to idiota! - Warknęła odprowadzając go wzrokiem.
Usiadła na piasek w cieniu i głaskała małą Amandę.
Bała się o nią.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Śro 0:14, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Nikki
Nikki Fernandez
PostWysłany: Śro 0:06, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 26 Cze 2010

Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Aha... - Rzekła Nikki. Po czym razem z Paulo wdali się w dyskusję z innymi rozbitkami na temat zainstniałej sytuacji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nikki dnia Śro 0:15, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
arriada
Erica Hurtman
PostWysłany: Śro 11:04, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Opole

Erica niewiedziała o co chodzi. Wzięła butelkę wody i podeszła do grupki ludzi, którzy dyskutowali pomiędzy sobą. - Coś się stało? - Odparła po czym wzięła łyk wody z butelki.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
April
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Śro 12:08, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

April zmieszana spojrzała na Ericę.
- Czy coś się stało?!- wybuchnęła trochę gniewnym tonem- Ktoś tu przychodzi, porywa naszych ludzi, a my nie możemy nic z tym zrobić, bo nawet nie mamy broni! Claire i Amanda zostały porwane, a porywacz zażądał abyśmy je dzisiaj oddały, bo inaczej zabije kogoś z nas!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Juliet
Juliet Burke
PostWysłany: Śro 12:11, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Juliet była wściekła. To co Ethan zrobił było dla niej nie do pomyślenia. 'Jak mógł tak wcześnie je porywać?! To całkiem sprzeczne z planami Bena!'. Krzątała się w swoim domu, martwiąc się o ciężarną i jej dziecko.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Juliet dnia Śro 12:12, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
arriada
Erica Hurtman
PostWysłany: Śro 12:18, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/10
Skąd: Opole

- No dobrze. - Powiedziała do blondynki, która mówiła do niej gniewnym tonem. - Nie wiedziałam. - Odparła, i odeszła. Nie mogła nic poradzić w tej chwili. Usiadła na brzegu, i wpatrywała się w ocean. Bała się trochę. Nie chciała, aby komuś się coś stało.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez arriada dnia Śro 12:19, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
April
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Śro 12:24, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

- Musimy coś postanowić! Czy ktoś tutaj ma coś na miarę broni?! Jakieś noże? Cokolwiek abyśmy mogli się obronić... Musimy działać, on może zjawić się w każdej chwili, powinniśmy trzymać się wszyscy razem. Nie oddalać się samotnie- mówiła April próbując trochę przejąć inicjatywę, bo nikt nie robił sobie nic z zagrożenia.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Śro 12:36, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Jaa... ja mam pilnik do paznokci... bardzo ostry... - Odezwała się Shannon, która z lekkim przerażeniem patrzyła się na April. Jej dobroc powoli ustępowała. Wszyscy znowu zaczęli ją irytowac... nikt jej nawet nie podziękował za pomoc... ahh niewdzięcznicy!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
April
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Śro 12:39, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10

- Jasne!- prychnęła głośno April- Wezmę ten twój pilnik i wbiję mu w gardło?! Wyobrażasz to sobie! Ja pytam się na serio! Ma ktoś broń?!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sawyer
James Sawyer Ford
PostWysłany: Śro 12:41, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Słoneczko nie stresuj się tak... coś się wymyśli był z nami szeryf prawda? On musiał mieć przy sobie broń, znajdziemy ją i się obronimy tylko bez nie potrzebnej paniki- warknął Sawyer.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Śro 12:42, 30 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- A ja ci na serio odpowiadam! - Warknęła tuląc Amandę. - Poza tym... kto dał ci prawo rządzenia nami... powinniśmy zdecydowac MY kto dowodzi nam nie TY! - Krzyknęła obrzucając dziewczynę pogardliwym spojrzeniem.
- Ohhh proszę... jaki znowu szeryf? - Spojrzała zdziwiona na Sawyera.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Śro 12:43, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> LOST gra. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 11 z 64

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare