Forum  Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Samolot
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> LOST gra.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chlaaron
Matthew Fall
PostWysłany: Pon 16:55, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Opole

Matthew siedział wygodnie w fotelu na końcu samolotu. Po długim i w miarę spokojnym śnie przyszła pora na zjedzenie obiadu. - Przepraszam, czy mogę dostać kanapkę z tuńczykiem? - Spytał uprzejmie uśmiechającej się do wszystkich stewardessy. - I sok pomarańczowy? - Dodał uśmiechając się do niej szczerze.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jazeera
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Pon 17:10, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: island

- Oj, tak mi przykro ale z tuńczykiem już nie mamy. Ostatnią wziął ten gruby pan na początku samolotu. - Seksowna stewardessa wskazała dłonią na korytarz prowadzący na początek. Podała mu buteleczkę z sokiem i zaproponowała. - Będzie pan zadowolony z żółtego sera, ogórka i sałaty?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazeera dnia Pon 17:13, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 17:18, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

Shannon zgłodniała. Nie chciała jednak rzeczy jakie przygotował Boone - Wysoko kaloryczne i na dodatek trochę dziwne... jej brat miał dziwne kubki smakowe.
- Czy może ktoś do mnie podejśc?! Szybko! - Dodała krzycząc do jakieś stewardessy, która pewnie może tylko pomażyc o luksusach w jakich pławi się Rutherford.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
chlaaron
Matthew Fall
PostWysłany: Pon 17:19, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Opole

Wziąszy z jej ręki butelkę soku popatrzał na zachęcająco wyglądającą kanapkę z żółtym serem. - No dobrze. Niech będzie.- Spojrzał jej prosto w oczy, czym onieśmielił piękną kobietę, która spojrzała na swoje śliczne, białe buciki. - Przepraszam, za ile dolecimy do Los Angeles? - Zatrzymał jeszcze na chwilę stewardessę. - Straciłem już rachubę. - Uśmiechnął się patrząc na zegarek.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chlaaron dnia Pon 17:28, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
jazeera
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Pon 17:22, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: island

Stewardessa uśmiechnęła się zalotnie do chłopaka, był w jej wieku mm.. - Proszę bardzo. - Podała mu dwie zapakowane w sreberko kanapki. - W LA będziemy za sześć, może siedem godzin. - Odpowiedziała grzecznie kiedy usłyszała wydzierania się tej blond piękności z przodu. - Pan wybaczy, muszę iść. - I z wózkiem podreptała znów na początek samolotu zatrzymując się przy Rutherford. - Słucham panią..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazeera dnia Pon 17:26, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 17:33, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Witam... - Rzuciła uśmiechając się sztucznie... - Zjadłabym coś... powiedzmy kanapkę na pełno ziarnistym chlebie z szynką, serem żółtym (zero dziur), pomidorem i ogórkiem Ala-Manala... to taka Afrykańska odmiana... - Wyjaśniła. - Jeszcze proszę sok pomarańczowy z "fusami", ale bez nich czyli proszę ten sok z nich oczyścic... - Uśmiechnęła się. - I proszę się pospieszyc.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jazeera
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Pon 17:40, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: island


- Proszę bardzo. - Seksowna stewardessa dała blondynce butelkę z sokiem oraz dwie zapakowane kanapki. - Jak dobrze, że Ala-manala jest w restauracji w jadłospisie na lotnisku. - Rzuciła i uśmiechnęła się jak przed chwilą Shannon.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazeera dnia Pon 17:43, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 17:46, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

Shannon była wściekła... sądziła, że uda jej się zrobic kobiecie awanturę i przy okazji zwracając na siebie uwagę kilku mężczyzn.
- Dziękuje. - Rzuciła przez zaciśnięte zęby i rozpakowała kanapkę. - Niech sobie pani już idzie... - Dodała obdarowując kobietę "groźnym" spojrzeniem. Rzuciła jedną kanapkę bratu a sama zabrała się za drugą co jakiś czas popijając sok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Pon 17:47, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
jazeera
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Pon 17:51, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: island

Stewardessa zaśmiała się w duchu i poszła do pokoju stewardess.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazeera dnia Pon 17:52, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hugo
Hurley Reyes
PostWysłany: Pon 17:54, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Hurleyowi bardzo chciało się siku, zwłaszcza po trzeciej butelce czerwonej oranżady. Ruszył cielsko i poszedł przodem na tył samolotu. Niestety toaleta była zamknięta, nie chciał wracać na swoje miejsce, musiał pilnować kolejki. Więc wskazał na wolne miejsce obok chłopaka. (Mathewa) - Mogę? - Spytał.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John
John Locke
PostWysłany: Pon 17:56, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Tymczasem Locke czytał po raz trzeci tą samą gazetę. - Sto. - Powiedział do blondynki, która dziwnie się na niego popatrzała, pewnie już chciała mu powiedzieć coś wrednego, ale John ją uprzedził z wyjaśnieniami. Wskazał na krzyżówkę. - Ile nóg ma stonoga....

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 18:00, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

Shannon miała ochotę rzucic długopisem w Locke'a, ale się powstrzymała.
- Myśli pan, że nie wiedziałam? - Rzuciła do niego wypełniając hasło. - Ja dobrze wiem ile ona ma nóg. - Skłamała. - Nie jestem głupia! - Warknęła. - A w ogóle co pan sobie wyobraża! To moja krzyżówka i nie życzę sobie, żeby pan na nią spoglądał! Niech pan sobie kupi swoją!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Pon 18:10, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
chlaaron
Matthew Fall
PostWysłany: Pon 18:05, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Opole

Matthew spojrzał na grubego mężczyznę, który wyrwał go z lektury. - Jasne, siadaj - Rzucił uprzejmie. Rodzice uczyli go tolerancji do 'innych'. - Jestem Matthew. A ty?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John
John Locke
PostWysłany: Pon 18:13, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Ależ wcale nie przeczę, że nie znałaś tego hasła. - Powiedział John. A w duchu `Nie wcale, to ciekawe czemu tak długo nad nim myślała i było wpisane "trzy" tylko zamazała bo nie starczyło kratek` Locke podrapał się po swojej łysinie i odparł. - Nie to nie, a znałem już odpowiedzi na trzy kolejne .....

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo
Hurley Reyes
PostWysłany: Pon 18:15, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Hugo uśmiechnął się przyjacielsko i usiadł swoją ogromniastą dupką na fotelu obok Mathewa. - Jestem Hugo Reyes. - Odpowiedział grzecznie i wyjął z kieszeni trzy żelki. - Chcesz może? - Zaproponował.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
chlaaron
Matthew Fall
PostWysłany: Pon 18:18, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Opole

Math spojrzał na żelki, na których były jakieś paprochy z kieszeni. - Nie, dziękuję. Wiesz Hugo.. Chyba Cię skądś znam. - Mężczyzna przyjrzał się jego pulchnej twarzy. - Nie grasz w jakimś filmie, czy coś?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez chlaaron dnia Pon 18:19, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Hugo
Hurley Reyes
PostWysłany: Pon 18:22, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Ochh! - Odparł zawstydzony Hugo. - Nie, nie grałem w filmie. Bo jaa.. jestem milionerem. Wygrałem na loterii 14 milionów, rozsławili mnie przez to strasznie, więc pewnie stąd mnie znasz. - Powiedział. Bał się, że przyciągnie nieszczęście i na Mathewa, który był bardzo sympatyczny. - Nie, to nie. - Rzekł i połnął trzy truskawkowe żelki. - Pycha.. Dokąd lecisz?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 18:23, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Tak... znasz? - Spytała zaciekawiona od razy zmieniając ton głosu na przyjacielski. - Udowodnij... wiesz ja wiem co ma tam byc... zobaczę czy ty jesteś taki mądry na jakiego nie wyglądasz! - Rzuciła uśmiechając się wrednie. - Pytanie z geografii... "Budapeszt jest, którego państwa stolicą w Europie" - Nie znała odpowiedzi oczywiście przed Lockiem udawała wszech wiedzącą bardzo mijając się z prawdą. Wydawało jej się, że Niemiec, ale czy Niemcy nie są miastem? Wolała nie ryzykowac więc czekała na odpowiedź mężczyzny.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Pon 18:24, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
chlaaron
Matthew Fall
PostWysłany: Pon 18:26, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Opole

Mężczyzna wytrzeszczył oczy na odpowiedź Hurleya. - Taaaak. Mówiłem, że skądś Cię znam.- Uśmiechnął się i upił łyka swojego soku. - Jadę odwiedzić moją babunię. Ma w tym tygodniu 80 urodziny. A ty gdzie lecisz?

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John
John Locke
PostWysłany: Pon 18:32, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Kurde, Węgry czy Czechy... - Hym.. Jasne, że wiem. - Odparł z uśmieszkiem. - To oczywiście .... Węgry. - Wypalił. Nie był pewien, ale wszystko się może zdarzyć, blondynka nie wyglądała na mądrą, więc , kto wie..

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 18:36, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- O tak doskonale! - Odrzekła będąc skołowana, że istnieje coś takiego jak jakieś "Czechy" - Dobrze panie mądry... pytanie nr 2... "Głęboki na trzy litery"... ufff... - To było nawet dla niej mega trudne, lecz postanowiła pozostac niewzruszoną Shannon z miną wyrażającą iż zna odpowiedź. - No słucham pana...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Pon 18:36, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Charlie
Charlie Pace
PostWysłany: Pon 18:37, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Charlie nie wytrzymał. Uśmiechnął się do Ericy i pobiegł do toalety. Na szczęście właśnie ktoś z niej wychodził. Pace popchnął jakiegoś grubasa, jednak sie tym nie przejął tylko wbiegł do toalety, zamknął się na klucz i wyciągnął biały proszek który chował w bucie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Hugo
Hurley Reyes
PostWysłany: Pon 18:40, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Serio, to się nieźle składa. Też jadę na urodziny, moja mama dziś je ma, fajnie nie? O, toaletka. - Powiedział Hugo gdy zauważył wychodzącego z ubikacji mężczyznę, już wstawał i miał do niej wejść gdy popchnął go jakiś młody nicpoń i Hugo ścisnął Mathewa. - O sorry dude. - Wyprostował się i poszedł do toalety na samym przodzie.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
John
John Locke
PostWysłany: Pon 18:45, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2010

Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

- Głęboki na trzy litery. - John zamyślił się na moment drapiąc w podbródek. - Eeeee... Czyżby to był ... rów? - Rzucił obierając skórkę jabłka jednym ze swych nożyków. Widząc, że blondynka wpisała owy "rów" zaśmiał się głośno i zapytał. - Pytanie numer trzy proszę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez John dnia Pon 18:46, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 18:50, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Eeee... - Shannon była lekko zła i zdziwiona. Nie spodziewała się, że mężczyzna odpowie jej na tak trudne pytanie. - Dobrze... ostatnie. "Czy kiwi ma wąsy?" - Spytała lekko zdziwiona tym, że takie pytanie istnieje. Spojrzała na mężczyznę... była pewna, że nie zna odpowiedzi... podobnie jak ona.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez shan dnia Pon 18:52, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
jazeera
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Pon 18:55, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: island

pomyliłam konta :oops: LOCK:

John zaśmiał się zalotnie. (:o) - Wpisz TAK. - Pewnie blondynka była zdziwiona jakim prawem owoc może mieć wąsy.. Ale nie.. - Jedynie na Nowej Zenlandii można spotkać zwierzę kiwi. - Powiedział dumnie, puszczając oczko do Shannon. - Ale.. Przecież ty to dobrze wiesz... - Mruknął i pochłonął ostatni kawałek jabłka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazeera dnia Pon 18:58, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
shan
Shannon Rutherford
PostWysłany: Pon 19:00, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Wrocław

- Tak... nie raz opalałam się w Nowej Zelandii... - Rzuciła bez przekonania wypełniając ostatnie hasło. - No to już wszystko. - Odrzekła do mężczyzny i wygodnie rozsiadła się w fotelu delektując podróżą.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
jazeera
Strażnik Teksasu
PostWysłany: Pon 19:03, 28 Cze 2010 Powrót do góry


Dołączył: 24 Cze 2010

Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: island

BUM TRACH BUM
Przenosimy się do drugiego tematu, WYSPA, ten jest zamknięty. :twisted:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jazeera dnia Pon 19:04, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Strona Główna -> LOST gra. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare